Pewne ogrzewanie
Pompy czerpiące ciepło z gruntu to przez lata najpopularniejsza ich odmiana w Polsce. Nic w tym dziwnego, bo w naszych warunkach klimatycznych liczy się pewność działania ogrzewania nawet w największe mrozy. A tu wielką zaletą jest praktycznie stała temperatura gruntu, czyli naszego faktycznego źródła ciepła (tzw. źródła dolnego), także przy bardzo niskiej temperaturze zewnętrznej.
Ostatnie lata na rynku pomp ciepła to przede wszystkim udoskonalanie i ekspansja urządzeń typu powietrze/ woda. Nie znaczy to jednak, że wersje gruntowe odchodzą do lamusa. Ich parametry i tak są bardzo dobre, a co najważniejsze stabilne. Niezależnie czy na zewnątrz będzie zaledwie 0°C, czy siarczysty kilkunastostopniowy mróz, taka pompa zawsze będzie w stanie uzyskać deklarowaną moc i sprawność. A to daje nie tylko pewność samego ogrzewania, ale też jego niskich kosztów.
Żeby być dokładnym - stały będzie koszt uzyskania 1 kWh ciepła do ogrzewania domu, bo ile ostatecznie go zużyjemy, zależy od srogości zimy w danym sezonie. Tego nie jest zaś w stanie zagwarantować żadna pompa typu powietrze/woda. Przy dużym mrozie najczęściej spada zarówno jej moc, jak i sprawność. Ewentualnie niektóre modele utrzymują stałą moc grzewczą nawet przy -15 czy -20°C, ale cudów nie ma i praw fizyki nie zmienimy. Ich sprawność w tych warunkach maleje drastycznie. Co przekłada się na znacznie wyższe rachu...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze