A gdyby tak...

Czy jesteśmy narodem malkontentów? Raczej nie. Ale ze święcą by szukać tego, kto jest w pełni zadowolony ze wszystkich rozwiązań we własnym domu. Bo budowa - zwłaszcza pierwsza w życiu - to prawdziwy poligon, na którym poznajemy ograniczenia własnej wyobraźni. O tym, co się nie udało, co warto byłoby zmienić budując jeszcze raz, rozmawiają internauci.

FLURY Nigdzie się tyle nie nauczysz, co na własnej budowie. Ale można się też uczyć na błędach innych. Co wam wyszło, a co nie - dajcie znać, bo my właśnie szykujemy się do budowy drugiego domu i tworzymy sobie bazę „nieulubionych”, czyli błędów, jakich warto unikać. Mamy własną pulę, ale nowa budowa to całkiem nowe problemy. Dlatego ciekawią doświadczenia tych, którzy wiedzą już, co ich uwiera.

STAN_ZERO Można by stworzyć taką ogólnokrajową bazę błędów i zawiesić gdzieś w sieci. Nie chodzi o typowe kiksy wykonawcze, jak źle położona izolacja. Ale o rzeczy, które można inaczej zaplanować, a trudno je przewidzieć. Co wy na to?

KRZYSIEK

...