Bezpiecznie na poddaszu
Ze statystyk Straży Pożarnej wynika, że wprawdzie ogólna liczba pożarów w Polsce maleje, lecz w domach jednorodzinnych jest ich coraz więcej. Adaptując poddasze na mieszkalne warto pamiętać, że pożar może zagrozić i nam. A jego skutki mogą być tragiczne. Obligatoryjnych, wynikających wprost z przepisów prawa, wymogów jest w przypadku domów jednorodzinnych niewiele. Jednak warto bardziej zadbać o bezpieczeństwo własnej rodziny i budynku.
Pożar, nawet jeżeli nie zagrozi zdrowiu i życiu domowników, często oznacza utratę dorobku wielu lat życia. Adaptacja poddasza na mieszkalne istotnie zmienia warunki bezpieczeństwa pożarowego. Przede wszystkim dlatego, że w budynkach mieszkalnych główną pożywką dla ognia są zwykle sprzęty, meble czy okładziny znajdujące się w pomieszczeniach użytkowych. Na poddaszu, którego nie zabezpieczono przed ogniem może się on następnie przenieść również na konstrukcję dachu, ewentualnie także drewnianego stropu czy ścian szczytowych. A to już grozi jego zawaleniem. Problem jest często ignorowane nawet przez projektantów. Prawdopodobnie dlatego, że są przyzwyczajeni do stosowania zabezpieczeń przeciwpożarowych tylko w dużych obiektach, np. biurowcach. A faktycznie trzeba przyznać, że domy jednorodzinne, jako obiekty względnie małe, niskie i nie stwarzające masowego zagrożenia dla ludzi, wyłączono z większości wymaganych przez prawo wymogów przeciwpożarowych. Jednak nie ze wszystkich.
Najważniej...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze