Z rzeźbami i żartobliwymi aranżacjami

Prywatne ogrody zazwyczaj odzwierciedlają osobowość właścicieli. W tym widoczne są subtelność, umiłowanie pięknych roślin i artyzm w tworzeniu z nich ozdobnej przestrzeni, lecz jednocześnie spora dawka szelmowskiego humoru, a nawet odrobina kontrolowanego… kiczu. Tu nie wiadomo, jaka jeszcze niespodzianka czeka za rogiem!

Halina ma wrodzony talent do kreowania artystycznych zakątków i detali. Co roku korci ją, żeby w ogrodzie coś zmienić, ulepszyć. I zawsze się jej to udaje. Dysponuje wielką zieloną przestrzenią wokół domu (o powierzchni 5000 m2) i już od dwóch dekad zaskakuje rodzinę i gości oryginalnymi i często żartobliwymi dekoracjami.

Po dawnym gospodarstwie - z dwuizbowym domem, starą szopą, polem truskawek i sadem - pozostało tylko kilka leciwych jabłoni i czereśni, ale i je pomysłowo wkomponowała w ozdobne grupy roślin. Początki tworzenia ogrodu były jednak bardzo trudne.

NIE OD RAZU KRAKÓW ZBUDOWANO

Zbyszek zajął się wznoszeniem domu, a ponieważ pochłaniało to coraz więcej czasu

...