Aneta i Marek - Członkowie Klubu Budujących Dom, odkurzacz centralny użytkują od 2019 r.
ABC Budowania 2020
4-5 minut
Dom: 3 kondygnacje, powierzchnia z garażem 176 m2.
Instalacja: gniazda - 3 (po jednym na każdej kondygnacji). Akcesoria - wąż o długości 9 m z rurą teleskopową z włącznikiem w rączce i płynną regulacją siły ciągu, średni pakiet szczotek i ssawek.
Jednostka centralna: kompaktowa, z dwustopniowym systemem separacji śmieci (z cyklonem i bardzo szczelnym filtrem Gore-Tex, zapewniającym 98,3% filtracji), trzystopniowa turbina, moc 1950 W, siła ciągu 630 air W, 62 dB. Gwarancja - 10 lat. Lokalizacja - w garażu.
Decyzja: Marek - Kiedy w 1998 r. kupiliśmy segment w stanie surowym zamkniętym, od razu sprowadziliśmy montera z firmy specjalizującej się w systemach odkurzania centralnego. Obejrzał pomieszczenia, zaprojektował prosty rurociąg z trzema gniazdami, a później ułożył go z kolegami. Zamieszkaliśmy tu w 2000 r., lecz wtedy nie mieliśmy pieniędzy na jednostkę centralną. Do sprzątania używaliśmy modnego wtedy przenośnego odkurzacza wodnego. Dopiero kiedy dokonywał żywota, w lecie 2019 r. poprosiliśmy tę samą firmę, która wykonała rurociąg, o dokończenie systemu centralnego odkurzania. Zachęciła nas do tego znajoma z Redakcji… Budujemy Dom, opowiadając o jego zaletach i przydatności w wielokondygnacyjnych obiektach.
- Choć kusiły mnie nowe elementy, jak wąż chowany w ścianie, to rozsądniej było wykorzystać istniejący rurociąg i uniknąć kucia świeżo wyremontowanych pomieszczeń. Model jednostki dobrałem wspólnie z instalatorem - z góry odrzuciłem najtańsze i najdroższe z np. elektronicznym w...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze